jak sie zabic zeby nie bolalo
Jak zerwac z chlopakiem, z którym mieszkam? sytuacja wygląda tak, że jestem z chlopakiem juz 5 lat, od 3,5 mieszkamy u jak zerwac i sie nie zabic wyrzutami sumienia
W pierwszej dobie po wyrwaniu zęba nie płucz niczym jamy ustnej. Unikaj też wysiłku fizycznego i wszelkich czynności, które sprzyjają naruszeniu skrzepu, takich jak żucie gumy, plucie czy kichanie, a do szczotkowania zębów do czasu całkowitego zagojenia rany używaj szczoteczki z miękkim włosiem. Omijaj przy tym miejsce zabiegowe.
odebrali mi telefon,20 zlotych,nerwy,ponizyli mnie i policja zabierze mi wolnosc chce odejsc ale nie chce skakac z 10 pietra a serce zeby mi wybuchlo jak w filmach to straszny widok zastanawialem
Translations in context of "Żeby nie bolało" in Polish-English from Reverso Context: Chcę, żeby nie bolało jak się budzę Translation Context Grammar Check Synonyms Conjugation Conjugation Documents Dictionary Collaborative Dictionary Grammar Expressio Reverso Corporate
No ludzie, jak mnie zab boli, to ide do dentysty, zeby nie bolalo i zeby mi go wyleczyl, czemu musze cierpiec dodatkowy bol u lekarza? Zastrzyk i po klopocie, chociaz czasami leczenie kanalowe
Są jednak sporadyczne przypadki, w których starsze dzieci nie chcą być tak głęboko znieczulane. - Nic nie stoi na przeszkodzie, aby środowisko, zarówno hematologów dziecięcych jak i anestezjologów, opracowało wspólne stanowisko w sprawie stosowania znieczulenia u dzieci - stwierdza profesor. Taka inicjatywa została już podjęta.
poster tentang dampak siklus air bagi kehidupan. Dołącz do Forum Kobiet To miejsce zostało stworzone dla pełnoletnich, aktywnych i wyjątkowych kobiet, właśnie takich jak Ty! Otrzymasz tutaj wsparcie oraz porady użytkowniczek forum! Zobacz jak wiele nas łączy ... Strony 1 Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź Posty [ 11 ] 1 2013-12-13 06:13:19 kamila81 Niewinne początki Nieaktywny Zarejestrowany: 2013-12-13 Posty: 4 Temat: ignorowanie-sposob zeby zabic milosc czy kara dla mnie?Historia pewnie takich jak wiele ale nie moglam znalesc zadnego postu o podobnej temu zakonczylo sie moje malzenstwo choc rozwodka jestem od miesiaca(w koncu!).Maz mnie zostawil i pamietam ze to bolalo ale poniewaz odszedl do innej kobiety szybko sie z tym upralam tym bardziej ze to nie byl jego pierwszy ani drugi wybryk-pozostale wybaczalam glupia;)miesiac placzu i utraty wagi z 3 miesiace walki z soba i zloscia,ale sie sobie zadnych wiecej zwiazkow i uczuc!ale...jak to bywa..Facet z ktorym zawsze mialam dobry kontak i znam go juz z 5 lat dodatkowo zawsze nas do siebie ciagnelo zaczal ze mna z 5 miesiecy staral sie ze mna umowic ale jakos zawsze nam sie jie koncu sie umowilismy i zaczelismy ze moj wtedy jeszcze maz wrocil do polski(mieszkam w uk)a moj ukochany jest nie mial podstaw obawiac sie o mojego ex bo byl daleko choc nie ukrywam ze MIALAM dobry kontak z zakochal sie we mnie a ja w nim...czulam to znajomi to widzieli mowili ze nigdy nie widzieli go tak szczeliwego ja sie-tak mowil pierwszy raz w prawda za duzo i za dlugich zwiazkow jak na 31 lat to on nie mial jakies 4 miesiace to max i moze 5-6 szlo swietnie do momentu..no wlasnie chyba najwiekszej glupoty jkiej zzrobilam-moj ex poprosil mnie o pomoc w powrocie do uk i pracy(zaznaczam ze nie chzial wracac do mnie ani ja do niego)na nieszczescie moj Irish to jeden z moich szefow spytalam sie czy bedzie mial jakis problem jak mu ze nie ale juz po sekundzie wiedIalam ze zle zrobilam...czas dzien w ktory powiedzial mi ze jest email na skrzynce mojego meza ze ma prace byl pierwszym w ktorym stwierdzil ze spi u siebie w domu,a potem z kazdym dniem napiecie roslo...na dzien przed przylotem mojego ex sie poklucilismy,w dzien przylotu dostalam sms ze to koniec..nie chcial ze mna paru dniach napisal i znowu zlapalam go w praacy dowiedzialm sie ze chcial mnie odepchnac dlatego nie nie chce sie rozstawac ale to nie wyjdzie ze mnie nam sie pogodzic na cale 24 godziny(!)po czym znowu stwierdzil ze to koniecni oddal mi chcial rozmawiac face to face-zawsze bylo pogadamy ale jezcze trwaly przepychanki kocha nie kocha czuje nie czuje sms ale nigdy nie rozmowa w twarz,bylismy dwa razy umowieni ale dospotkania nie doszlo z jego winy raz zaspal drugi raz twierdzil ze tez drugim razie doszlo do ostrej wymiany sms z jego strony jakby byl zly na ze mnie jie kocha nie lubi jie jestem tego co chce od dziewczyny pracy jak nam przyjdzie pracowac razem bywa roznie jest profesjonalny,ale jak schodzimy na dol i spotykam go to rozmawia ze mna ten facet ktorego i mowa cial mowia ze nie jestem mu ze chyba jednak musimy pogadac bo tak sie nie da on ze tak mam sie ze jak wroce z poslki to sms o spotkaniu niestety chcial sie spotkac wtedy kiedy musialam isc do pracy(mogl nie wiedziec ze pracuje)poprosilam zeby podal inny dzien-nie 4 dniach napisalam mu dlugie sms z w ktorych przeprosilam go za to ze nie poczul sie wystarczajaco wazny dlamnie i sorry za mojego nastepnego po tygodniu ze wisi mi godzine i wyslalam ze ma przestac mnie ignorowac bo skoro jego i moje(moje to racze jeszcze nie)u czucia sa juz wyczyszczone to o co mu ROZUMIEM jak mozna kogos kochac w srode a w piatek juz nie?odpychac na maxa(sam potwierdzil ze to robi i nie wie czemu) a ja nawet nie znam powodu z jakiego nie jestesmy razem-sie domyslam ze chodzi o ex mogl byc zazdrosny nie pewny nie tak strasznie mnie ignoruje skoro tak kochal?chce mnie ukarac?odepchnac bardziej?zabic moje a moze swoje uczucia?nie kumam ktorzy go znaja tez nic nie wszystko jest pelne ktos zna podobna sytuacje?Czy jakis facet moze mi wytlumaczyc co sie dzi w glowie fqceta ktorego kocham i jak mam do niego przemowic zeby zaczal rozmawiac ze mna? 2 Odpowiedź przez pitagoras 2013-12-13 08:00:11 pitagoras Net-facet Nieaktywny Zarejestrowany: 2013-06-16 Posty: 4,269 Wiek: jak Jezus pod koniec kariery Odp: ignorowanie-sposob zeby zabic milosc czy kara dla mnie?Nie chce być z kobieta której nie ufa. 3 Odpowiedź przez kamila81 2013-12-13 08:17:06 kamila81 Niewinne początki Nieaktywny Zarejestrowany: 2013-12-13 Posty: 4 Odp: ignorowanie-sposob zeby zabic milosc czy kara dla mnie? to co wydawalo mi sie ze uslyszalam raz jedyny jak sie na mnie wkurzyl i wyprowadzilam go z rownowagi-przestalem ci sie czy dobrze uslyszalam ale juz tego nie ze mogl czuc sie nie pewnie,ale wiedzial ze nigdy go nie oklamalam i nigdy nie oklamie i zawsze jestem szczera bo zaufanie bylo dla mnie najwazniejsze po tym co juz slowem sama sobie jestem winna i to juz tylko jak to wszystko poskladac do kupy i odzyskac zaufanie? 4 Odpowiedź przez vinnga 2013-12-13 10:01:11 vinnga 100% Netkobieta Nieaktywny Zarejestrowany: 2010-01-19 Posty: 17,298 Odp: ignorowanie-sposob zeby zabic milosc czy kara dla mnie? Ja to widzę dokumentnie inaczej. Twój Irish to toksyczny typ z zapędami własnościowymi. Ciekawe dlaczego jego poprzednie związki trwały tak krótko? Czyżby jego poprzednie partnerki ośmielały się po 3 miesiącach zrobić coś, bo nie podobało się ich władcy? No sorry - zapytałaś. Sam powiedział, że nie będzie to problemem. A potem strzela fochy jak małe dziecko. I stosuje obrzydliwą manipulację. Nie stać go nawet na rozmowę. Po co Ci w ogóle taki facet? Czy uważasz, że udałoby Ci się przez następne kilkadziesiąt lat zachowywać zgodnie z jego wytycznymi? Bo jak nie to on się wyprowadza/nie odpisuje/ignoruje? To co zrobiłaś nie jest zbrodnią. Ani nawet niczym głupim. Pomogłaś drugiemu człowiekowi, który Cię o to poprosił. Skonsultowałaś z obecnym facetem czy nie będzie mu przeszkadzało to, że pomagasz swojemu eks. Mógł wtedy wyrazić swoje zdanie, kiedy mogłaś podjąć decyzję. No nie mam słów na takie idiotyczne zagrywki... Jeśli Ty zburzyłaś jego zaufanie to zastanów się jak nazywa się to, co on teraz zrobił? Umiałabyś mu zaufać, że nie strzeli kolejnego focha w najmniej spodziewanym momencie? A może się głupio łudzisz, że to tylko dlatego, że sprawa dotyczyła twojego byłego męża? Możesz wierzyć lub nie, ale przy takim podejściu do związku z jego strony jakiś pretekst by się znalazł na pewno w najbliższym czasie. A później kolejny i kolejny, byleby tylko nauczyć Cię czytania w myślach pana i władcy. A nawet spełnienia jego wytycznych zanim on o nich pomyśli... 5 Odpowiedź przez mileniutka 2013-12-13 10:15:52 mileniutka Wróżka Bajuszka Nieaktywny Zarejestrowany: 2013-11-17 Posty: 228 Wiek: 25 Odp: ignorowanie-sposob zeby zabic milosc czy kara dla mnie?Według mnie się boi. Z tego co napisałaś, dla ja nie widzę powodów przez które mogłaś utracić jego zaufanie, powiedziałaś mu o ex, że chcesz mu pomóc, nie ukrywałaś tego, a to jest na pewno rzecz zaufania jakie Ty miałaś do niego, gdybyś obawiała się że między Tobą a ex coś jest nie skończone zapewne byś ukrywała, że macie jakiś kontakt, i że mu pomagasz, zachowałaś się naprawdę w porządku. Mimo tego, on chyba boi się, że zechcesz wrócić do ex, co dla mnie jest dziwne biorąc pod uwagę Twoje się z nim spotkać i mu to wyjaśnić, to znaczy chodzi mi o to że on może żyć swoim wyobrażeniem na temat tego co się dzieje,i ma w głowie ten czarny scenariusz, że rozstanie, że wracasz do ex. Widzę, że ciężko Ci jest z nim porozmawiać, ale spróbuj jeszcze. On chyba wyciągnął niewłaściwe wnioski z tej sytuacji. Kurde myślę że to on ma problem z Twoją szczerością, przecież to dobrze, że mu o wszystkim powiedziałaś, nie rozumiem. I nie jesteś winna, naprawdę wiele osób w takie sytuacji by kręciło i ściemniało, to powinno nadużyć zaufania. W każdym razie spróbuj jeszcze mu to wyjaśnić. Powinien naprawdę zrozumieć i docenić Twoją szczerość. 6 Odpowiedź przez kamila81 2013-12-13 18:26:45 kamila81 Niewinne początki Nieaktywny Zarejestrowany: 2013-12-13 Posty: 4 Odp: ignorowanie-sposob zeby zabic milosc czy kara dla mnie?No i wlasnie napisalam tego posta...trzy osoby, trzy rozne trzy mialam juz w glowie sie Irish strwsznie chcial mnie na mi o tym wczesniej podkreslal ze kiedys bede tylko jego a ja zawsze mu mowilam ze nigdy nie dostanie sto ze chodzilo mu o to ze kiedy w koncu sie rozwiode bedzie mogl sie ze mna ozenic(mi raczej do slubu niespiesznie).zaufanie bylo dla niego bardzo wazne caly czas mi powtarzal:ufam pomimo mowil ze musimy sobie mowic wszystko i faktycznie tak ograniczal mnie w niczym ani ja perfekcjonista nie lubi porazek ani uczucia ze moze cos stracic to juz pewnie i to ze sie bal tez jest mnie tylko ze nie mige z nim normalnie boi sie czegos dlatego wiecznie przeklada nie mam pomyslu jak na mowic(a raczej zmusic)go do wiecej nie bede do niego pisac ani za nim biegac a wiem ze on nawet jakby mial rtczec w poduszke sam sie nie odezwie bo jest uparty jak wogole nie kumam facetow co ich tak odstrasza od rozmowy z kobietami?bo trzeba czasami powiedziec sorry? 7 Odpowiedź przez pitagoras 2013-12-13 19:16:07 Ostatnio edytowany przez pitagoras (2013-12-13 19:16:36) pitagoras Net-facet Nieaktywny Zarejestrowany: 2013-06-16 Posty: 4,269 Wiek: jak Jezus pod koniec kariery Odp: ignorowanie-sposob zeby zabic milosc czy kara dla mnie?Faceci nie lubią gadać, bo z gadania nic nie wynika; a gadanie z kobieta to podwójnie stracony czas, bo kobieta już przed rozmowa wie nie tylko co sama powie, ale również co usłyszy od będzie zmeczac aż tego nie usłyszy...Nie polemizujcie- faceci tak uważają i nic tego nie zmieni. Co do Twojej kilka mieszkałem w Irysowie...Wszystkie ''mieszane'' związki, jakie widziałem były skażone demonem tymczasowości. Ajrisz do końca nie wie, czy jest dla swojej Poleczki facetem życia, czy tymczasowka na wyjeździe. Nie zna jej rodziny, znajomych, nie moze poznac przeszlosci, bo wie tylko tyle ile sama związki maja jakiś taki posmak sanatoryjnego eksem niepotrzebnie mu o tym przypomniałaś. Moim zdaniem głupio i zbyt dobitnie, ale nie aż na tyle, by rozwalić związek- o ile to było coś ''prawdziwego''.Dodaj sobie jeszcze do tego, ze u nich rozwody są nowością, i rozwódka już na starcie jest podejrzana, ''ze z nią coś nie tak''. 8 Odpowiedź przez kamila81 2013-12-13 19:59:36 kamila81 Niewinne początki Nieaktywny Zarejestrowany: 2013-12-13 Posty: 4 Odp: ignorowanie-sposob zeby zabic milosc czy kara dla mnie? pitagoras napisał/a:Faceci nie lubią gadać, bo z gadania nic nie wynika; a gadanie z kobieta to podwójnie stracony czas, bo kobieta już przed rozmowa wie nie tylko co sama powie, ale również co usłyszy od będzie zmeczac aż tego nie usłyszy...Nie polemizujcie- faceci tak uważają i nic tego nie zmieni. Co do Twojej kilka mieszkałem w Irysowie...Wszystkie ''mieszane'' związki, jakie widziałem były skażone demonem tymczasowości. Ajrisz do końca nie wie, czy jest dla swojej Poleczki facetem życia, czy tymczasowka na wyjeździe. Nie zna jej rodziny, znajomych, nie moze poznac przeszlosci, bo wie tylko tyle ile sama związki maja jakiś taki posmak sanatoryjnego eksem niepotrzebnie mu o tym przypomniałaś. Moim zdaniem głupio i zbyt dobitnie, ale nie aż na tyle, by rozwalić związek- o ile to było coś ''prawdziwego''.Dodaj sobie jeszcze do tego, ze u nich rozwody są nowością, i rozwódka już na starcie jest podejrzana, ''ze z nią coś nie tak''.Dzieki za szczerosc o gadaniu z w tym ze ja nie wiem co uslysze,chcialabym poprostu mieszkam w UK na chwile ani od wczoraj tylko 7 lat Irisha znam od moja rodzine i malzenstwo a wlasciwie jego koniec wzbudzil wielkie zainteresowanie w mojej firmie,wiec wszyscy znali prawde o tym co sie stalo i wsrod Irlanczykow nie sa nowoscia tylko ze to zazwyczaj zony ich dla niego i jego rodziny bylam ok bo bylam ta "porzucona" i na dodatek nie mam mieszkales w Irlandii to wiesz ze to sa bardzo dumni i uparci to bylo prawdziwe?moze wlasnie tego chcialabym sie dowiedziec?To dlatego tak boicie sie gadac bo hmmm..trzeba by bylo orzyznac sie do klamstwa?ze slowa ktore mowicie to bzdura i uciekacie wtedy kiedy moze okazac sie ze mozecie przegrac?czy moze dlatego ze przegrywacie z historiami ktore tworza sie w glowie? 9 Odpowiedź przez pitagoras 2013-12-13 20:07:08 pitagoras Net-facet Nieaktywny Zarejestrowany: 2013-06-16 Posty: 4,269 Wiek: jak Jezus pod koniec kariery Odp: ignorowanie-sposob zeby zabic milosc czy kara dla mnie? kamila81 napisał/a:To dlatego tak boicie sie gadac bo hmmm..Bo słuchanie monotematycznego słowotoku jest ze Ajrisze sa dumni i uparci...Ja bym to określił ''zacietrzewieni''.Ale terminologia to rzecz drugorzędna. 10 Odpowiedź przez NinaLafairy 2013-12-19 21:57:40 NinaLafairy Przyjaciółka Forum Nieaktywny Zarejestrowany: 2012-12-20 Posty: 6,235 Odp: ignorowanie-sposob zeby zabic milosc czy kara dla mnie? pitagoras moze mow za siebie?Poza tym zauwazylam ze mezczyzni duzo sie wypowiadaja jak to nudzi ich sluchanie babskiego gadania, jak to nie lubia rozmawiac. A kiedy spotykaja kobiete jak ja, ktora sluchanie tez nudzi i ktora tez nie lubi sie rozwodzic nad emocjami i rozmawiac to robia wielkie halo, jaka to obojetna, nie czula i w dodatku razy sluchalam wrzaskow na ten temat. Moim zdaniem to z poczucia ze nikt o nich nie zabiega, ze nie sa panami sytuacji. Made the wrong move, every wrong nightWith the wrong tunePlayed till it sounded right, yeah Posty [ 11 ] Strony 1 Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź Zobacz popularne tematy : Mapa strony - Archiwum | Regulamin | Polityka Prywatności © 2007-2021
Karolinaa16 2011-12-27 14:54:09 ♪ Wcale nie zamierzam odpowiadać, ze to jest głupie, bo pytanie jest poważne a nie głupie, ale czy na prawdę myślisz, że śmierć jest najlepszym rozwiązaniem?... Wybrać najprostszą drogę z możliwych? Uwierz, że w życiu nie jest łatwo, każdy miał kiedyś poważne problemy, wydawało się, ze nic nie ma sensu, ale to minie, może trzeba się natrudzić, aby znowu zobaczyć kolory w życiu, ale warto bo jak pomyślisz sobie za jakiś czas, że mogłoby cię nie być, a przecież warto żyć, bo na pewno masz dla kogo... Co do rodziców to jak można przestać kochać swoje dziecko?... Nie można ... Nawet jeżeli powiedzą ci wprost "nie kocham cie" to po przemyśleniu tych słów będą się zadręczać bo oni cię kochają tylko, że w emocjach nie idzie kontrolować swoich słów. Myślę, że powinnaś przestać myśleć o śmierci i najpierw spróbuj się uspokoić, może porozmawiać z rodzicami, albo z kimś bliskim, w którym będziesz mieć oparcie ; ) Odpowiedz na ten komentarz
jak sie zabic zeby nie bolalo